Rheinmetall rozpocznie do końca sierpnia konserwację czołgów w Ukrainie

Niemiecki koncern zbrojeniowy Rheinmetall planuje do końca sierpnia rozpocząć konserwację czołgów w Ukrainie.

O tym powiedział dyrektor generalny firmy Armin Papperger w rozmowie z Frankfurter Allgemeine Zeitung.

W centrum napraw będzie serwisowany sprzęt wojskowy produkcji niemieckiej, używany przez Siły Zbrojne Ukrainy.

„Zaczniemy konserwację w tym miesiącu” – powiedział Papperger.

Szef niemieckiego koncernu dodał też, że pierwszych dwunastu ukraińskich pracowników zostało już przeszkolonych w Niemczech. Teraz na szkolenie przyjechała druga grupa, także dwunastoosobowa.

Dyrektor generalny Rheinmetall potwierdził też zamiar jak najszybszego rozpoczęcia produkcji czołgów w Ukrainie.

Według niego może to nastąpić szybko, ponieważ w Ukrainie jest wystarczająco dużo dobrze wyposażonych firm pancernych z czasów sowieckich. Wyjaśnił, że Rheinmetall chce je wydzierżawić, a następnie produkować sprzęt na jednej lub dwóch liniach produkcyjnych.

„Chcemy rozpocząć produkcję w lokalnych zakładach, ponieważ Ukraina będzie musiała się w końcu uniezależnić w produkcji broni” – zaznaczył.

W maju Rheinmetall ogłosił utworzenie joint venture z ukraińskim koncernem państwowym Ukroboronprom (po reorganizacji – spółka akcyjna Ukraiński Przemysł Obronny) w celu produkcji i naprawy czołgów w Ukrainie.

Zgodnie z umową, według mediów, 51% udziałów we wspólnym przedsięwzięciu i zarządzania należy do strony niemieckiej. Zakład będzie zlokalizowany na terenie Ukrainy.

Wcześniej, w marcu, okazało się, że Rheinmetall negocjuje budowę fabryki czołgów w Ukrainie.

Jeszcze w pierwszej połowie lutego Militarnyi informował, że Rheinmetall chce dostarczać Ukrainie najnowsze uzbrojenie, w tym obiecujące czołgi KF51 Panther. A już w maju Armin Papperger powiedział, że Rheinmetall planuje rozpocząć produkcję systemów obrony powietrznej, sprzętu samochodowego i amunicji w Ukrainie, tworząc spółki joint venture z ukraińskimi producentami.