Zginął rosyjski dowódca, który walczył z Ukrainą w 2014 roku

Podczas wojny w Ukrainie Siły Zbrojne Ukrainy wyeliminowały rosyjskiego oficera Dmitrija Lisitskiego.

Dowodził 1. batalionem szturmowym 247. pułku desantowo-szturmowego armii rosyjskiej.

Ukraiński dziennikarz Jurij Butusow powiedział, że w 2014 roku prowadził działania bojowe przeciwko obrońcom Ukrainy w obwodzie iłowajskim.

Lisitski dowodził batalionową grupą taktyczną 247 pułku, która w 2014 roku zaatakowała jednostki ukraińskie, które przedarły się z okrążenia w Iłowajsku w rejonie wsi Horbatenko.

W 2015 roku za wojnę z Ukrainą rosyjski oficer otrzymał od Kremla tytuł „Bohatera Federacji Rosyjskiej”.

Posiadał też inne odznaczenia: medal „za zasługi dla ojczyzny” II stopnia (2003) i medal Suworowa (2000).

Butusow dodał, że 247. pułk wroga ponosi ciężkie straty na froncie w Ukrainie.

„Likwidacja Lisitskiego poważnie osłabi zdolności bojowe pułku” – uważa dziennikarz.

W sierpniu 2008 roku pułk brał udział w wojnie rosyjsko-gruzińskiej w kierunku Abchazji.

Jego celem było odcięcie wąwozu Kodori od reszty Gruzji. Później brał udział w okupacji Senaki.

W 2014 roku pułk brał udział w wojnie rosyjsko-ukraińskiej. Rosyjskie pułki wojskowe działają na terytorium Ukrainy od sierpnia 2014 roku bez znaków rozpoznawczych.

W 2022 roku jednostki pułku wzięły udział w inwazji na pełną skalę Federacji Rosyjskiej w Ukrainie. 5 marca 2022 roku poinformowano o likwidacji dowódcy 247 pułku płk Konstantina Zizevskiego.