Pociski Neptun uderzyły w rosyjski system S-400 na Krymie
Ukraińskie pociski manewrujące R-360 Neptun i drony uderzyły w najnowszy rosyjski system przeciwlotniczy S-400 Triumf (NATO: SA-21 Growler) niedaleko Eupatorii.
Poinformowali o tym przedstawiciele Służby Bezpieczeństwa Ukrainy w rozmowie z dziennikarzami „Ukraińskiej Prawdy”.
Według SBU drony najpierw uderzyły w „oczy” systemu — jego radary i anteny. Po eliminacji stacji radarowych jednostki rakietowe Marynarki Wojennej uderzyły w wyrzutnie systemu S-300/S-400 Triumf dwoma pociskami manewrującymi Neptun.
Przypomnijmy, że dzisiaj około godziny 5:30 czasu lokalnego grupa dronów zaatakowała cel znajdujący się na obrzeżach Eupatorii. Słychać było cztery potężne eksplozje oraz widać słup unoszącego się w powietrze dymu. Atakowi towarzyszyło działanie rosyjskich systemów obrony powietrznej.
W publikacji nie przedstawiono materiałów, które mogłyby służyć jako dowody wizualne zniszczenia systemu. Jednak zdjęcia i nagrania publikowane przez lokalnych mieszkańców rzeczywiście wskazują na zniszczenie systemu przeciwlotniczego pod względem charakterystycznych cech.
Przede wszystkim, po trafieniach można zaobserwować silne białe lśnienie oraz pożar od spalającego się paliwa rakietowego. W dodatku jedno z nagrań uchwyciło także moment nieprzewidzianego rosyjskiego wystrzelenia pocisku przeciwlotniczego, który zaraz po wystrzeleniu zderzył się z ziemią.
Jak już informowaliśmy, cel był chroniony przez przeciwlotnicze systemy artyleryjsko-rakietowe Pancyr-S1 (kod NATO: SA-22 Greyhound), co może wskazywać na to, że obiekt miał przeznaczenie i znaczenie wojskowe.
Na obrzeżach Eupatorii, w pobliżu wsi Zaozerne i Moloczne stacjonuje jednostka obrony powietrznej armii Federacji Rosyjskiej. Wcześniej widziano tam systemy S-400 Triumf (NATO: SA-21 Growler) i S-300 (NATO: SA-10 Grumble). Ich obecność zarejestrowano 28 sierpnia za pomocą zdjęć satelitarnych.
Neptun 2.0
O modernizacji przeciwokrętowych pocisków manewrujących „Neptun” zrobiło się głośno w kwietniu tego roku, kiedy jeden z przedstawicieli Departamentu Obrony Ukrainy powiedział dziennikarzom The Drive, pod warunkiem zachowania anonimowości, że ukraińscy inżynierowie pracują nad modyfikacją przeciwokrętowych pocisków Neptun, która ma umożliwić rażenie celów naziemnych.
W ramach projektu zintegrowany pocisk ma otrzymać nowy system naprowadzania, który na w momencie rozpoczęcia inwazji Rosji był jeszcze w trakcie opracowania. W szczególności do ukończenia systemu potrzebne były określone rodzaje układów scalonych, ale proces „był już na ostatniej prostej”.
The Drive podaje, że nowy pocisk o maksymalnym zasięgu 400 km i masie głowicy 350 kg (150 kg w wersji przeciwokrętowej – red.) będzie można wystrzelić z tej samej wyrzutni, co wcześniej.
Urzędnik oświadczył, że Ukraina opracowała satelitarny system naprowadzania GPS, który kieruje rakietę do wcześniej określonego celu. Na finalnym odcinku lotu system naprowadzania na podczerwień pocisku wyszukuje cel i „chwyci” go na podstawie archiwum załadowanych obrazów. Jeśli zapisane obrazy obiektów nie odpowiadają określonemu celowi, pocisk odwołuje atak.
Warto zaznaczyć, że podstawowa konstrukcja Neptuna jest zaprojektowana do lotu na maksymalną odległość 360 km, czego zdecydowanie nie wystarczy, aby razić cele takie jak baza lotnicza Engels-2.
Jednak zwiększenie zasięgu lotu nie jest czymś trudnym. Pocisk napędzany jest lotniczym silnikiem turboodrzutowym MS-400 na paliwo płynne, dzięki czemu wzrost zasięgu lotu może zapewnić zwiększenie zbiorników wewnętrznych lub zaopatrzenie rakiety w jeden dodatkowy zbiornik zewnętrzny.
W lipcu tego roku na Krymie ukraińska armia zniszczyła kilka pojazdów wchodzących w skład najnowszego rosyjskiego systemu przeciwlotniczego S-400 Triumf w pobliżu miejscowości Oleniwka na przylądku Tarchankut.
Szef Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy Oleksij Daniłow poinformował wówczas, że rosyjski system został trafiony nową ukraińską rakietą kierowaną, nie podając jej nazwy. Jednocześnie dziennikarz Jurij Butusow stwierdził, że do ataku użyto pocisku przeciwokrętowego R-360 Neptun zmodyfikowanego do ataków na cele lądowe.
WESPRZYJ PRACĘ NASZEGO ZESPOŁU REDAKCYJNEGO
Nawet razowy donejt 5 zł lub subskrypcja na poziomie 1$/mies. pomoże nam pracować i rozwijać się. Sponsorując niezależne media – otrzymujesz sprawdzone informacje.