Stany Zjednoczone napotykają na trudności z bronią hipersoniczną

W ubiegłą sobotę, 19 sierpnia Amerykanie przeprowadzili ostatnie testy pocisku rakietowego dalekiego zasięgu AGM-183 z hipersoniczną głowicą szybującą, lepiej znanego pod akronimem ARRW (Air-Launched Rapid Response Weapon).

Poinformował o tym portal Defense News.

Pocisk został odpalony z pokładu bombowca strategicznego Boeing B-52H Stratofortress u wybrzeży południowej Kalifornii.

Oprócz B-52H, nosicielami AGM-183 miały zostać zmodernizowane samoloty Rockwell B-1B Lancer oraz wielozadaniowe myśliwce F-15 w wersji EX Advanced Eagle.

Testy ewidentnie skorygowały plany Stanów Zjednoczonych w kwestii opracowania broni hipersonicznej. Departament Obrony USA ma wątpliwości co do przyjęcia tego pocisku do służby ze względu na nieudane testy w marcu 2023 roku.

Obecnie jednak brak informacji odnośnie tego, czy sobotnie testy wypadły pomyślnie, ale finansowanie programu ARRW jest obecnie zawieszone do 2025 roku. Według pierwotnego harmonogramu nowy system uzbrojenia planowano wprowadzić na wyposażenie U.S. Air Force już w III kwartale bieżącego roku, ale z powodu licznych niepowodzeń przy pierwszych próbach (w kwietniu, lipcu i grudniu 2021), program ARRW był opóźniony o około 11 miesięcy.

Przedstawiciele United States Air Force poinformowali, że testy rakietowe pomogły zmienić podejście do broni hipersonicznej i wykorzystać postępy techniczne (dane telemetryczne i doświadczenia – red.) w nowym projekcie Hypersonic Attack Cruise Missile (HACM). Program HACM zakłada opracowanie pocisku rakietowego, napędzanego silnikiem strumieniowym z ponaddźwiękową komorą spalania (tzw. scramjet – red.), co ma umożliwić długotrwałe utrzymanie lotu z prędkością hipersoniczną, czyli powyżej 5 Ma. Amerykańskie Dowództwo Komponentu Powietrznego wymaga osiągnięcia gotowości operacyjnej w 2027 roku.

Zdaniem wielu ekspertów program ARRW w najbliższej przyszłości zostanie zamknięty.

Ponadto w USA rozpoczęły się prace, mające na celu integrację broni hipersonicznej z okrętem wiodącym niszczycieli typu DDG-1000 USS Zumwalt. Jednostka przybyła do stoczni Ingalls Shipbuilding w Pascagoula.

Procesy integracyjne mają potrwać dwa lata.

Jak już wcześniej informował Militarnyi, Ministerstwo Obrony Wielkiej Brytanii opublikowało dokument, który świadczy o przyspieszeniu prac w zakresie rozwoju hipersonicznej broni rakietowej.

Termin realizacji programu przewidziany jest na okres 7 lat z oddaniem broni do eksploatacji w latach 2030-35. W tym samym okresie Royal Navy planuje otrzymać następców Harpoon’ów – chodzi o pierwsze pociski manewrujące powstałe w ramach programu FOSW (Future Offensive Surface Weapon).

Będą one częścią uzbrojenia nowych fregat nowej generacji Typu 26 i Type 31, budowanych w szkockiej stoczni Clyde.