W Ukrainie powstała „Inicjatywa Sprawiedliwości”, która przygotuje karę dla rosyjskich zbrodniarzy wojennych

Fundacja Inicjatywa Sprawiedliwości (Justice Initiative Foundation) została założona w Ukrainie. To organizacja pozarządowa, która we współpracy ze służbami specjalnymi będzie zbierać szczegółowe informacje o Rosjanach, którzy popełnili zbrodnie wojenne w Ukrainie. A także przyczyni się do ich skazania i ukarania.

Opowiedział o tym założyciel funduszu – ukraiński pisarz i dziennikarz Stanisław Asejew, który w latach 2017-2019 był więźniem donieckiej katowni „Izolacja”.

„Pomysł jest prosty: nikt nie może przyjechać do Ukrainy, gwałcić mieszkające tam kobiety, torturować mężczyzn – i wrócić do Federacji Rosyjskiej, myśląc, że ujdzie mu to na sucho” – wyjaśnił pomysł Asejew.

Według Asejewa organizacja będzie ściśle współpracować z Główną Dyrekcją Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy.

W skład publicznego zespołu fundacji weszli również reporterka zajmująca się prawami człowieka Janine di Giovanni, ukraiński naukowiec Ihor Kozlovsky, weteranka FBI Karen A. Greenway, reporter Andriy Dubchak, wolontariuszka ratownik medyczny Julia „Tyra” Paevska, adwokat i weteran wojenny Masi Nayem.

Fundacja będzie zbierać informacje o konkretnych zbrodniarzach wojennych i tworzyć profile na temat każdego z nich.

Powodem utworzenia profilu może być decyzja ukraińskiego organu ścigania lub innego państwa, jak w przypadku podejrzanych o zestrzelenie MH17.

Jak dotąd, na stronie znajdują się już profile Igora Girkina (przywódcy terrorystów, którzy zdobyli Słowiańsk w kwietniu 2014 roku), Anzora Bisajewa (dowódcy jednostki „Achmat” Federalna Służba Wojsk Gwardii Narodowej Rosji), kierowników i personelu „Izolacji”, oficerów i szeregowych Sił Zbrojnych Rosji, podejrzanych o tortury i gwałty.

Inicjatywa Sprawiedliwość zaoferuje sygnalistom nagrodę pieniężną za cenne informacje. Można ją otrzymać na PayPal lub na portfelu kryptowaluty, co gwarantuje poufność.

„Fundacja Inicjatywa Sprawiedliwości powstaje nie na rok, nie na dwa, ale na dekadę: rozumiemy, że będziemy szukać tych potworów, dopóki istnieją. Ale kiedy Rosja osiągnie poziom 1990, a Rosjanie staną w długich kolejkach po bimber, przeklinając już martwego Putina – pieniądze na te potwory na portalu będą dla nich fortuną. I musimy zacząć już teraz” – podzielił się Asejew swoją wizją perspektyw inicjatywy.

Podobną działalność przeprowadził w Izraelu „łowca nazistów”. Simon Wiesenthal i jego Centrum Dokumentacji Żydowskiej (Wiedeń, Austria). W szczególności Wiesenthal był w stanie zorganizować prace, które pozwoliły na odkrycie wysokiego rangą gestapowca Adolfa Eichmanna. Następnie, w 1960 roku, został postawiony przed sądem w Izraelu podczas specjalnej operacji Mosadu „Garibaldi”.